Cześć kochani! W końcu nadszedł długo oczekiwany przez niemal wszystkich okres- WAKACJE. Dla jednych forma odpoczynku, dla drugich chwila wolnego czasu, w którym mogą dorobić parę złotych. Zawsze strasznie cieszyłam się na nadchodzące wakacje, jednak nie tym razem. W tym roku przypadło nam żegnać swoją ukochaną klasę. Niektórych znamy zaledwie dwa lata, innych natomiast 9, ale są też tacy z którymi znaliśmy się już od małego dzieciaczka. Zabawne, jak bardzo człowiek może przyzwyczaić się do drugiej osoby i mimo, że na sam widok miał już go serdecznie dosyć, to i tak teraz strasznie mu go brakuje. Jednak w każdym z nas pozostanie coś niesamowitego, mianowicie wspomnienia. A wspominać zdecydowanie mamy co. Choćby nieustanne wycieczki do kochanego dyrektora z prośbą o odwołanie ostatnich zajęć, czy wspólne przygotowywania ściąg na nadchodzące sprawdziany. Zawsze kto mógł, to sobie pomagał. Byliśmy jedną z klas, która strasznie się z sobą zżyła, dlatego też na końcu nie obeszło się bez łez, które opisały wszystkie słowa, których ja sama nie potrafiłam wypowiedzieć.. Zapamiętam ich wszystkich jak najlepiej się da.
Napisała: Patrycja