Boyfriend jeans na dwa sposoby

Punkt siódma rano.. Ta sama droga.. Te same ścieżki.. Ten sam park.. Ta sama fontanna..Te same drzewa.. i ta sama, wciąż wzbudzająca podziw postać.. Pan, staruszek stawiający krok po kroku.. Podążający na przód z głową pochyloną ku dołu.. Zaciskający w swej dłoni białą laskę.. Nieustannie badając nią końce krawężnika.. Niewidoma postać.. Postać, doskonale pamiętająca swą codzienną drogę.. Osoba przepełniona ogromnym zaufaniem.. Osoba, która dała mi wiele do myślenia. Czasami odnoszę wrażenie, że niczym ten starszy człowiek, gnam po omacku na przód. Ścieżką przepełnioną ogromnym strachem, potykając się o głazy wspomnień. Oddychając coraz lżej i znów ciężej. Wplątując się w kolczate czernie, symbolizujące wydarzenia z przeszłości, które nie powinny mieć miejsca, fundując tym samym ucisk w klatce piersiowej. Wciąż upadając przy kolejnej z porażek i podnosząc się z podwojoną siłą, zakochując się w bezpowrotnych chwilach. Gnam wraz z czasem, który wydaje się być szybszy niż prędkość światła. Dookoła mijam twarze- twarze zabieganych ludzi, podążających w odmiennych kierunkach. Ludzi, chcących zapewnić sobie dobrą przyszłość, załatwiając piętrzące się sprawy, nie zwracając uwagi na wciąż uciekającą teraźniejszość. Po czym otwieram oczy i na chwile zwalniam. Zatrzymuje się w miejscu, a wraz ze mną mój czas. Stojąc w ogromnym tłumie przepełnionym tymi samymi kamiennymi twarzami, uzmysławiam sobie coś ogromnie ważnego. Dostrzegam piękno chwili- chwili którą należy celebrować, bo przecież w życiu piękne są tylko one i dla nich warto tu trwać. Dbajmy więc o to, abyśmy mieli do wspominania coś więcej niż codzienną rutynę! I zacznijmy żyć z całych sił. A zamiast kamiennych twarzy- darujmy ludziom co dzień chodź jeden krótki uśmiech. I tym optymistycznym akcentem podsumowuję dzisiejszą notkę, życząc wam zarazem chwili pięknych jak niejedne z dzieciństwa.

Nicola:

buty- CatwalkShoes

zegarek- Daniel Wellington

t-shirt, spodnie- Szachownica

koszula, kapelusz- SH (Garderoba Nowa Sól)

Patrycja:

buty- CatwalkShoes

kapelusz, bluzka, spodnie- SH (Garderoba Nowa Sól)

Napisała: Patrycja

Azteckie wzory zaplątane w elegancji

Cześć wszystkim! Ci, co już mnie dobrze znają, wiedzą, że najlepiej czuję się w luźnych, sportowych zestawach. Czasami jednak, dla odmiany, lubię włożyć na siebie coś eleganckiego, co niestety jest mniej komfortowe, ale zdecydowanie bardziej atrakcyjne- a chyba każda z nas pragnie zadziwiać i świetnie się prezentować! Dziś przygotowałam dla was przykład takiej właśnie stylizacji. Jej bazą jest luźny, szary t-shirt oraz białe rurki, z lekką dziurą na kolanie (aktualnie poszarpane spodnie królują na polskich ulicach, w sieciówkach oraz sklepach internetowych). Aby nie było nudno, do stroju dobrałam cienką kurteczkę, w azteckie wzory, która idealnie sprawdza się w chłodne, wiosenne dni oraz czarne, skórzane botki na grubym słupku, dodające pazura całokształtu stylizacji. Całość świetnie podkreśliły złote detale. A wy jakie macie zdanie? Co myślicie o tej stylizacji? Koniecznie dajcie znać w komentarzu, chętnie poczytam wasze opinie!

kurtka- Szachownica

buty- Supermoda24

zegarek- Daniel Wellington

t-shirt- Vila

spodnie- DIY

Napisała: Nicola

Hama Słuchawki JOY

Witajcie kochani! Dziś przychodzimy do was z niecodziennym postem, ponieważ jest to recenzja, przedstawiająca, ostatnio dosyć popularne ,słuchawki JOY firmy Hama. Może zacznijmy od ich ceny- wynosi ona 69,90zł za sztukę. Jak za modne i dobrze brzmiące słuchawki, to wcale nie jest dużo. Słuchawki są dostępne w wielu wersjach kolorystycznych. Między innymi występują w kolorze pomarańczowym, zielonym, czerwonym, białym, czarnym oraz niebieskim. Ich atutem jest długi, mocny, elastyczny kabel (1,5 metrowy) oraz ich lekkość (słuchawki ważą zaledwie 125 gram). Mają one także wbudowany mikrofon z przyciskiem, pozwalającym na odbieranie połączeń telefonicznych oraz wznawiania i zatrzymywania utworów muzycznych. Słuchawki znakomicie współpracują z komputerami, smartfonami, tabletami, czy telefonami. Posiadają również fajny, elastyczny pałąk, który daje świetny komfort użytkowania. Ich zaletą jest również kabel jednostronnie wyprowadzony. Dzięki niemu mamy większą swobodę, podczas korzystania ze słuchawek. Jedyną ich wadą może być to, że słuchawki wyglądają na bardzo proste, minimalistyczne, bez żadnych zbędnych bajerów i ozdób (choć dla niektórych to atut). Szkoda również, że nie posiadają one możliwości składania, ponieważ byłaby to ich duża zaleta. Na razie więcej wad nie wykryłyśmy, więc szczerze możemy wam je polecić! 

Nasz wybór padł na JOY BIAŁE oraz JOY CZARNE

Napisała: Nicola